Kupuję bilet i wchodzę...

W końcu po dwóch miesiącach jest ! Otworzono na nowo ZOO w Krakowie.

Po raz pierwszy widziałem jak surykatka zjada myszkę.

Zauważyłem też że szympansy doczekały się większego wybiegu. Słyszałem dziwne mruczenie jaguarundii.

O nim opowiem Wam następnym razem.

Teraz na wybiegu wilków euroazjatyckich zamieszkała para wilków grzywiastych.

Widziałem jak wspina się po kamieniach irbis.

Słyszałem też ryk lwa, był bardzo głośny. Widziałem jak na miejscu starych klatek dla dużych kotów czyli tych na przeciwko pawilonu małp ma być wybudowany wielki budynek/pawilon dla szympansów i makaków japońskich. Będzie wielki. Sami widzicie że każda wizyta w ZOO jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Już nie mogę się doczekać gdy wybudują ten pawilon.

Łapcie kilka moich zdjęć z dzisiaj. I sami też ruszajcie do ZOO !